Planujesz już sylwestrowy wyjazd? A może zimowy urlop na nartach? Już dziś możesz sprawdzić wstępne prognozy na jesień i zimę 2010/2011.
Prognoza sezonowa od września 2010 do marca 2011 roku
Prognoza sezonowa powstaje na podstawie skomplikowanych korelacji w obserwacjach odchyleń od normy temperatury wód Atlantyku, wpływie anomalii El Niño i La Niña na ziemski klimat, tendencji rozwoju sytuacji atmosferycznej względem miesięcy minionych, charakterystyki oraz porównań stanu pogody względem południowej półkuli naszej planety, a także anomalii pogodowych mających miejsce na całej Ziemi. Pamiętajmy jednak, że prognozy sezonowe mają charakter orientacyjny, dlatego też nie są szczegółowe.
Wrzesień mokry i chłodny
Wczesna jesień może nam przynieść sporo deszczu. Obfite opady mogą powodować wzrost poziomu wody w rzekach i znów sprzyjać zagrożeniu powodziowemu. Na przestrzeni wielu lat często zdarzało się, że po długotrwałym niedostatku opadów, nadchodziły intensywne deszcze. Z powodu opadów temperatura będzie niższa od tej zwykle notowanej we wrześniu. Nie oznacza to jednak, że przynajmniej kilka dni nie minie pod znakiem przyjemnego ciepła, bo i takie akcenty pogody we wrześniu są przez nas spodziewane.
Październik mokry i zimny
Złota polska jesień ze zmienną pogodą. Często będzie padać i nie możemy liczyć na zbyt wiele ciepłych dni. Dominować będą chłody, które w drugiej połowie miesiąca przyniosą pierwsze opady śniegu. To oznacza, że zima może się rozpocząć wcześniej niż zwykle.
Listopad z prawdziwą zimą
W listopadzie zima będzie już w pełni. Temperatury bardzo często będą przechodzić na wartości ujemne, co oznacza, że spadły w dużych ilościach śnieg nie będzie się zbyt szybko roztapiać. Będziemy mogli mówić o zimie z prawdziwego zdarzenia, a nawet o zimie stulecia, oczywiście jak na warunki klimatyczne listopada. Sezon narciarski w górach rozpocznie się wcześniej niż zazwyczaj.
Grudzień wciąż zimowy
Zima nieco przystopuje, ale nadal musimy się liczyć z niskimi temperaturami i zalegającym śniegiem. Odwilży będzie jednak więcej niż w listopadzie, więc jest szansa, że przynajmniej kilka dni grudnia będzie dość ciepłych. Będzie bardzo często i mocno padać, spodziewamy się też orkanów, a więc porywistych wiatrów i sztormów na Bałtyku. Narciarze mogą liczyć na masy śniegu w górach.
Styczeń bardziej odwilżowy
Początek roku przyniesie więcej dni z odwilżą, chwilami będzie bardzo ciepło. Ale będzie to tylko przerywnik między kolejnymi uderzeniami zimy. W drugiej połowie miesiąca wrócą mrozy i śniegi. Będzie mniej padać niż w grudniu.
Luty zimny i dość suchy
Kolejny miesiąc zimy nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Nadal będzie mroźno i śnieżnie. Dopiero pod koniec miesiąca zacznie się robić cieplej i jest szansa na odwilż. Luty będzie suchym miesiącem.
Marzec zimny i suchy
Bardzo wczesna wiosna z niskimi temperaturami, które mogą opóźnić wegetację roślin na polach. Suma opadów w porównaniu z poprzednimi miesiącami znacznie się zmniejszy, jest więc szansa na więcej słonecznych dni. Dla rolników problemem może być niedostatek opadów.
Wiosna niezbyt ciepła i sucha
Przyszłoroczna wiosna przyniesie nam sporo suchych i słonecznych dni, za sprawą panowania potężnych wyżów. Jednocześnie będą nam one sprawdzać chłodne masy powietrza, więc będzie nam chłodno. To może stanowić problem dla korzystnej wegetacji roślin.