O godz. 18.00 w centrum Ischgl ten folkowo-rockowy artysta rozpocznie od
swych najnowszych hitów („Postcards” i „Bonfire Heart”) swoją muzyczną
podróż na ukulele i fortepian. Czy oprócz utworów z ostatniego albumu
zaśpiewa też swoje słynne na cały świat ballady „You’re Beautiful” i
„Carry me Home”, pozostaje na razie tajemnicą. Tak czy inaczej dzień ten
dostarczy fanom niezapomnianych wrażeń
– za dnia narty
na 238 km stoków, wieczorem wielka gwiazda na żywo. Posiadacze ważnych
karnetów narciarskich wchodzą na koncert gratis. Karnet dzienny kosztuje
w dniu koncertu 60 euro, karnety 2-dniowe można nabyć już od 88 euro za
osobę. Niecierpliwi nie muszą jednak czekać na ten wielki dzień, bo
szusować po stokach będzie można już od czwartku, 27 listopada 2014 r.
Więcej informacji pod adresem
http://www.ischgl.com/pl Debiuty na otwarcie sezonu Legendarne otwarcie sezonu w Ischgl to rozrywka światowego formatu w oprawie najlepszych warunków narciarskich. W tym roku narciarze pojadą na teren narciarski nową kolejką trzylinową 3-S Pardatschgrat
–
bardzo szybko i z samego centrum miejscowości. Freeriderzy mogą wybrać
się na poszukiwanie nowych dróg poniżej szczytu Piz Val Gronda
– teren ten został udostępniony dopiero zimą 2013/2014. Wieczorem natomiast przychodzi czas, aby zdjąć narty i wraz z wielkimi gwiazdami świętować początek zimy. James Blunt to kolejny artysta światowego formatu, który zagości w Ischgl. A pójdzie on w ślady Robbiego Williamsa, Eltona Johna,
Rihanny i innych znakomitości muzycznego świata, które do tej pory
stanęły na słynnej scenie pod gołym niebem.
James Blunt robi konkurencję Eltonowi Johnowi
Po odejściu z brytyjskiego wojska James Blunt skoncentrował się na
karierze muzycznej. W 2005 roku podbił serca fanów swoim jak na razie
największym hitem „You’re Beautiful” i jako pierwszy brytyjski artysta,
dziewięć lat po przeboju Eltona Johna „Candle in the Wind” (1997),
zdobył czołówkę amerykańskich list przebojów. Od końca listopada 2014 r.
ci dwaj panowie będą mieli ze sobą jeszcze więcej wspólnego, bo Elton
John także stał już na słynnej scenie Top of the Mountain – i to dwa
razy, w 1995 i 2008 roku.
James Blunt sam pisze swoje piosenki i swym
charakterystycznym głosem wyśpiewuje zawarte w nich emocje. W nowych
utworach często słyszymy dźwięki ukulele, którymi James Blunt chce
podkreślić uczucie wolności i radości. Po raz pierwszy podnoszące na
duchu piosenki zmieszają się z rozdzierająco smutnymi balladami
miłosnymi i porwą słuchaczy w rejs po morzu emocji. „Moon Landing” to
już czwarty album studyjny brytyjskiej gwiazdy i jeden z najbardziej
osobistych. Porusza między innym temat śmierci Whitney Houston. W
Niemczech płyta dotarła na 2. miejsce na liście najlepiej sprzedających
się albumów.