Słoneczne południe Austrii - Karyntia

Karyntia wprawia w euforię zarówno ambitnych sportowców, jak i zwykłych amatorów aktywnego wypoczynku. Łagodny, obfitujący w opady śniegu klimat, wiele słonecznych godzin i przepiękne krajobrazy sprawiają, że możliwości utrzymania ciała i duszy w najlepszej formie nie tylko na stokach są niemal nieograniczone.

Największy w Europie plac zabaw dla łyżwiarzy
Jezioro Weissen, najwyżej położone kąpielisko w Austrii, zimą zamienia się w największe naturalne zamarznięte lodowisko. Na 6,5 km² lodu jest wystarczająco dużo miejsca dla całej rzeszy mniej lub bardziej wprawionych łyżwiarzy, a osobom, które dopiero chciałyby się nauczyć trudnej sztuki ślizgania się po lodzie lub też poprawić swoją technikę, polecamy oddanie się w ręce instruktorów z miejscowej szkółki łyżwiarskiej. Jezioro Weissen zasłynęło jako miejsce rozgrywek „Alternatywnego turnieju 11 miast”, podczas którego do Karyntii ściąga około 5000 Holendrów. Tej zimy impreza odbędzie się w terminie od 21 do 31 stycznia. Mniejsze lodowiska można znaleźć m.in. w regionie Villach – na Vassacher See i Silbersee.
 
Bez silnych łydek ani rusz
Dawny teren narciarski Dobratsch uchodzi za skiturowe eldorado. Początkującym polecamy za pierwszym razem zaatakować szczyt z Rosstratte. Aby pokonać te 430 m wysokości potrzeba dobrej godziny. Bardziej zaawansowani zaczynają już w Heiligengeist i z przypiętymi do nart fokami pną się w górę wzdłuż dawnego stoku narciarskiego. Piękna trasa i stuprocentowo bezpieczna.  Ale uwaga – aby pokonać 1180 m różnicy poziomów do szczytu, trzeba mieć naprawdę dobrą kondycję. Na szczęście na listopad zaplanowano otwarcie 1. karynckiej skiturowej trasy treningowej w Heidialm Skipark na terenie narciarskim Falkert.
 
Gdzie narty poniosą
Narciarskie trasy biegowe w Karyntii spokojnie można nazwać długodystansowymi – Bad Kleinkirchheim oferuje 42 km przecieranych odcinków, Feld am See kusi wspaniałymi pejzażami nad brzegami jeziora Brennsee.
 
Zarówno początkujący, jak i zaawansowani biegacze uwielbiają dolinę Lavanttal za jej 100 km tras i łagodność, a Katschberg za liczącą 18 km trasę wysokogórską i niepowtarzalną panoramę. Są też trasy oświetlone: Villacher Alpen Arena o łącznej długości 3 km i różnych stopniach trudności oraz trasa w centrum treningowym St. Jakob im Rosental. Zawodowcy czują się najlepiej w ośrodkach narciarstwa biegowego nad jeziorem Weissen (od tej zimy członek „cross country ski holidays”) i Pirkdorfersee. Nie wszystkim jest jeszcze znana 60-kilometrowa trasa „Grenzlandloipe” w dolinie Lesachtal. Najlepszy klub narciarstwa biegowego w Karyntii to Union Rosenbach w St. Jakob. Należąca do niego 3,5-kilometrowa, oświetlona trasa biegowa jest sztucznie naśnieżna już od końca listopada.
 
Nie tylko dla orłów
U stóp góry Dobratsch znajduje się Villacher Alpenarena – centrum narciarstwa klasycznego, które posiada 90-, 60-, 30- i 15-metrową skocznię, jest czynne przez cały rok i służy do treningów nawet największym asom skoków narciarskich, jak Thomas Morgenstern i Martin Koch. Klasyczną ofertę Alpenareny uzupełnia narciarska trasa biegowa o długości 5 km, której trzykilometrowy odcinek to trasa wyścigowa z homologacją FIS, z możliwością naśnieżania i oświetlona.
 
Z przyrodą za pan brat… na rakietach śnieżnych
Gdy krok po kroku przemierzamy na rakietach śnieżnych przykrytą śniegiem dolinę Rosental, malownicze zimowe krajobrazy odbieramy wszystkimi zmysłami. Również w Parku Narodowym Wysokie Taury warto zejść z przetartych szlaków. Doświadczeni przewodnicy doskonale znają wszystkie jego zakątki i chętnie prowadzą turystów śladami „wielkiej piątki”: koziorożca, orłosępa brodatego, orła przedniego, pardwy i kozicy. Oczywiście przy okazji odbywa się też nauka rozpoznawania śladów dzikiej zwierzyny. Prowiant zabierany na wycieczkę składa się z prawdziwych przysmaków, a do domu wraca się na saniach.

System oznaczeń dla wędrowców na rakietach śnieżnych zastosowany na obszarze Klippitztörl w regionie Lavanttal gwarantuje, że nic ważnego nie przegapimy. Są tutaj też specjalne szlaki „na próbę” dla początkujących, trasy widokowe i ambitne szlaki dla zaawansowanych. W okolicach jeziora Millstatt wędrowców kuszą malownicze śnieżne obszary, jak Millstätter Alm czy Mirnock. Za ukończenie ok. 3-godzinnej wędrówki z przewodnikiem do schroniska Klamerhütte (Feldpannalm) Bad Kleinkirchheim wędrowców nagradza się solidnym ragout z kozicy oraz typowym dla tego regionu deserem – faszerowanym masłem wyrobu serowara Klausa Kohlweissa. Przysmak ten robi się z masła nadziewanego makiem, miodem i rumem i najczęściej podaje z reindlingiem – karyncką babką. Na Dobratsch można się wspinać na rakietach śnieżnych również przy świetle księżyca – specjalny „księżycowy autobus“ wyjeżdża o godz. 18.00 spod dworca głównego w Villach.
 
Nowe wyzwania
Miłośników wspinaczki po lodzie fascynują zastygnięte w osobliwe kształty, lśniące błękitem lodowe obszary w regionie Lieser- Maltatal. W Maltatal czekają wspaniałe lodowe trasy, między innymi Fallbach – najwyższy wodospad w Karyntii, o wysokości 200 m. Bogactwo wrażeń zapewnia też region Parku Narodowego Wysokie Taury. Łatwo dostępne lodowe wąwozy, oświetlona wieża do wspinaczki w Lainach, lodowy park w Heiligenblut i kursy wspinaczki dla początkujących w ramach programu TauernAlpin to właściwie pełny zakres lodowatych atrakcji, objętych oczywiście czujną opieką wykwalifikowanych przewodników. Żądni wrażeń trendsetterzy upodobali sobie natomiast funpark „NTC Blue Day“ na Tressdorfer Alm na terenie narciarskim Nassfeld w Hermagor. Można w nim testować do woli sprzęt do wszelkiego rodzaju modnych, niekonwencjonalnych sportów zimowych.
 
Wolność ponad chmurami
Wszystkim zmęczonym cywilizacją, którzy nie chcą już słyszeć nic więcej oprócz szumu wiatru w przestworzach, polecamy start na paralotni z Gerlitzen Alpe. Nagrodą za odwagę będzie też widok przykrytych śniegiem lasów, lśniących lodowatą bielą zamarzniętych jezior i skrzących się w słońcu szczytów gór w pobliżu Słowenii i Włoch. Nie tak wysoko, za to bardziej w głąb świata gór, prowadzą wyprawy trekkingowe z lamami. Skoncentrowani całkowicie na śniegu, łagodnych zwierzętach i panoramie Alp Gailtalskich i Karnickich uczestnicy dwugodzinnych wycieczek lub całodziennych kontemplacyjnych wypraw z noclegami wędrują w idealnej harmonii z naturą.
 
Raj dla freeriderów
Żądni wrażeń freeriderzy, królowie wolnych przestrzeni poza stokami, znajdą dla siebie w Karyntii doskonałe tereny. Na przykład Heiligenblut, gdzie po podejściu na imponującą wysokość 1300 m czeka wspaniały zjazd twarzą w twarz z Großglocknerem. Nowe ślady na śniegu zostawiają freeriderzy na Ankogel, a konieczne w tym celu wyposażenie, jak ktoś lubi to nawet z kamerą na kask, można wypożyczyć w Mallnitz. Punktem kulminacyjnym wędrówki z przewodnikiem jest zjazd do Böckstein, skąd można wygodnie wrócić do domu przez tunel pod Taurami. Mamy też dobre wieści dla freeriderów w Innerkrems: oferta tego ośrodka rozszerzyła się o 25 km tras, snowparki i funparki.
 
Inne propozycje
Na to nikt nie jest za stary – zima bez sanek się nie liczy! Naturalny tor saneczkarski o długości 8,4 km znajdziecie na terenie narciarskim Dreiländereck, a na wieczorne sesje zapraszają m.in. Turrach i Katschberg. Amatorów aktywnego wypoczynku zainteresują zapewne jeszcze zimowe przejażdżki konne na Katschbergu, tor bobslejowy Fire & Ice i wyścigi psich zaprzęgów w Innerkrems (13 do 15 marca). Romantykom zapewne spodobają się przejażdżki na saniach w dolinie Bodental w regionie Carnica Rosental. Osoby, które ze sportów zimowych najbardziej uwielbiają kibicowanie, zapewnie ucieszą się na wieść, że 10 i 11 stycznia w Bad Kleinkirchheim odbędzie się narciarski Puchar Świata kobiet.

źródło: Austria.info

opublikowano: 2014-10-18
Komentarze
Polityka Prywatności